Jak poprawić widoczność produktów w Google Shopping?

Jak poprawić widoczność produktów w Google Shopping?

Jeśli Twoje produkty w Google Shopping są widoczne jak śnieg w lipcu – czyli wcale – to pora wziąć się do roboty. Widoczność w Google Shopping to nie magia, ale kombinacja technicznych detali, sprytnej optymalizacji i odrobiny marketingu. W skrócie: musisz zadbać o jakość danych produktowych, odpowiednie słowa kluczowe, konkurencyjne ceny, reklamy Shopping Ads i ciągłe testowanie. A teraz przejdźmy do szczegółów, bo diabeł (i algorytm Google) tkwi w szczegółach.

1. Feed produktowy – czyli jak nie zepsuć wszystkiego na starcie

Twój feed produktowy to podstawa. Jeśli wyślesz Google’owi bałagan w Excelu, to nie dziw się, że Twoje produkty będą wyświetlane gdzieś między „nieznanym błędem” a „odrzuconym przez system”. Oto, na co zwrócić uwagę:

Jak poprawić widoczność produktów w Google Shopping?

Obowiązkowe pola – bez nich ani rusz

  • ID produktu – unikalne, spójne, najlepiej bez polskich znaków.
  • Tytuł – konkretny, zawierający kluczowe informacje (marka, model, rozmiar, kolor).
  • Opis – nie kopiuj opisu ze strony, tylko stwórz zwięzłą, ale treściwą wersję.
  • Link do produktu – działający, bez przekierowań.
  • Obraz produktu – wysokiej jakości, na białym tle, bez watermarków.
  • Cena i dostępność – aktualna, bez niespodzianek typu „dostępność: 3 miesiące”.
  • GTIN/MPN – jeśli masz, wpisz. Google to lubi.

Dodatkowe pola – czyli jak przebić konkurencję

Google kocha szczegóły. Im więcej danych, tym lepiej:

  • Promocje – jeśli masz obniżkę, zaznacz to w feedzie.
  • Dostawa i zwroty – klienci uwielbiają darmową dostawę, więc jeśli ją masz, pochwal się.
  • Atrybuty produktowe – materiał, rozmiar, kolor, wiek użytkownika itp.

2. Optymalizacja tytułów i opisów – czyli jak nie być niewidzialnym

Twój tytuł produktu to pierwsza rzecz, którą widzi użytkownik. Jeśli wygląda jak losowy zbiór słów, to Google uzna, że Twój produkt też jest losowy. Jak to poprawić?

Dobre praktyki w tytułach:

  • Najważniejsze informacje na początku – marka + model + kluczowa cecha.
  • Unikaj spamowania słowami kluczowymi – „T-shirt męski czarny bawełniany rozmiar M marka XYZ” to OK, ale „T-shirt T-shirt T-shirt tanio najtańszy sklep” już nie.
  • Używaj standardowych nazw – jeśli sprzedajesz buty, pisz „buty sportowe Nike Air Max”, a nie „super wygodne kozaki do biegania”.

Opisy, które sprzedają:

  • Krótko i na temat – nikt nie czyta elaboratów w Google Shopping.
  • Uwzględnij korzyści – zamiast „skórzana torba”, napisz „torba skórzana, wodoodporna, z miejscem na laptopa”.
  • Unikaj duplikatów – każdy produkt powinien mieć unikalny opis.

3. Ceny i promocje – czyli jak nie przegrać z Chińczykami

W Google Shopping cena to często czynnik decydujący. Jeśli sprzedajesz ten sam produkt co 50 innych sklepów, ale Twoja cena jest o 30% wyższa, to… no cóż, powodzenia. Jak to ogarnąć?

Strategie cenowe:

  • Śledź ceny konkurencji – narzędzia jak Google Shopping Insights albo manualne sprawdzanie.
  • Darmowa dostawa działa – nawet jeśli podniesiesz cenę produktu o koszt przesyłki, klienci wolą „darmową dostawę”.
  • Promocje przyciągają uwagę – Google wyróżnia produkty z obniżkami.

4. Reklamy Shopping Ads – czyli jak płacić mądrze, a nie dużo

Jeśli myślisz, że samo wrzucenie feeda do Google Merchant Center wystarczy, to… cóż, miło, że wierzysz w magię. Bez reklam Shopping Ads Twoje produkty będą gdzieś na 10. stronie wyników. Jak to naprawić?

Jak ustawić skuteczne kampanie Shopping Ads?

  • Grupy produktowe – nie pchaj wszystkiego do jednego worka. Podziel produkty według kategorii, marży, bestsellerów.
  • Bidowanie – zacznij od średnich stawek i dostosuj w zależności od wyników.
  • Negative keywords – jeśli sprzedajesz ekskluzywne perfumy, nie chcesz wyświetlać się przy zapytaniach „tanie perfumy podróbki”.

5. Testuj, mierz, poprawiaj – czyli jak nie działać po omacku

Google Shopping to nie „ustaw i zapomnij”. Algorytmy się zmieniają, konkurencja nie śpi, a klienci bywają kapryśni. Co robić?

Co monitorować?

  • Kliknięcia i konwersje – które produkty się sprzedają, a które leżą?
  • Wskaźnik CTR – jeśli masz dużo wyświetleń, ale mało kliknięć, popraw tytuły i zdjęcia.
  • CPC i ROAS – czy nie przepalasz budżetu na produkty, które się nie sprzedają?

Podsumowanie: Checklista poprawy widoczności w Google Shopping

Co sprawdzić? Jak to zrobić?
Feed produktowy Czy wszystkie pola są wypełnione poprawnie?
Tytuły i opisy Czy są unikalne i zawierają kluczowe słowa?
Ceny Czy są konkurencyjne? Czy promocje są zaznaczone?
Obrazy Czy są wysokiej jakości i spełniają wymogi Google?
Kampanie Shopping Ads Czy grupy produktowe są dobrze zdefiniowane?
Analityka Czy monitorujesz wyniki i dostosowujesz strategię?

Jeśli zastosujesz się do tych wskazówek, Twoje produkty mają szansę wyjść z cienia i zacząć przyciągać klientów. A jeśli nie… cóż, zawsze możesz sprzedawać je na allegro pod pseudonimem „SuperSklep123”.